Osoby, które decydują się na założenie firmy, najczęściej podejmują tę decyzję całkowicie świadomie. Latami marzą o pracy na swoim, by w końcu zrealizować swój cel. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy własna firma jest… jedynym rozwiązaniem i trzeba odejść z etatu, nawet jeśli tego nie chcesz. Jak się do tego przygotować – zwłaszcza finansowo – opowie Sandra Martynów, trener edukacji finansowej i komunikacji opartej na empatii, autorka książki Niezbędnik Finansowy.

Wolisz słuchać niż czytać? Zapraszam…

Sandrę zaprosiłam do wywiadu w podcaście „Co we freelansie piszczy” ponieważ jej historia jest zupełnie inna niż wielu kobiet, z którymi mam okazję rozmawiać czy pracować. Wiele z nich czuje się źle na etacie i szuka drogi ucieczki. Najczęściej jest nią właśnie własna firma. Sandra z kolei uwielbiała swoją pracę etatową. Dawała jej ona radość, satysfakcję, możliwość realizacji. Jednak niezbadane są wyroki… dlatego pewnego dnia musiała podjąć decyzję, o której wcale wcześniej nie myślała. Co takiego wydarzyło się w jej życiu i jak poradziła sobie z tą nieplanowaną zmianą kariery zawodowej? O tym usłyszysz w tym odcinku.

Bardzo ciekawym aspektem naszej rozmowy jest ten o… finansach. Sandra jest bowiem trenerem edukacji finansowej i jak nikt wie, że do tak poważnej zmiany trzeba się przygotować. Poprosiłam Sandrę, by opowiedziała o wyzwaniach, z którymi borykała się na starcie oraz dała (naprawdę cenne!) wskazówki, jak ogarnąć własną firmę i finanse osobiste, kiedy w życiu dzieje się rewolucja.

Poniżej znajdziesz niektóre pytania, które zadałam Sandrze:

1.Co robisz, czym się zajmujesz na co dzień?

2. Czy od zawsze pracowałaś na swoim?

3. Pracowałaś wiele lat na etacie na wysokich stanowiskach, nie było Ci żal rezygnować z tej pracy?

4. Co najbardziej lubiłaś w pracy etatowej? Za czym tęsknisz?

5. Czy po latach pracy na etacie trudno jest odnaleźć się w roli kobiety przedsiębiorczej.

6. Jestem pewna, że decyzja o przejściu na swoje nie była dla Ciebie łatwa – co ostatecznie zadecydowało o tym, że ją podjęłaś?

7. Jak wyglądały pierwsze miesiące pracy na swoim? Z jakimi wyzwaniami się mierzyłaś?

8. O czym Twoim zdaniem trzeba pamiętać, kiedy decydujesz się przejść na własną działalność?

9. Twój komentarz, dotyczący finansów przedsiębiorcy będzie można przeczytać w nowym wydaniu mojej książki „Rzuciłam pracę i co dalej”, ale dziś chciałabym zapytać Cię o jedną radę, jaką dałabyś osobom, które po latach pracy na etacie chcą założyć firmę. Na co powinny zwrócić uwagę?

Kobiece biznesy

To już drugi odcinek nowej serii podcastu „Co we freelansie piszczy – Kobiece biznesy”. Przedstawiam w nim sylwetki kobiet, które po latach pracy na etacie, postanowiły postawić wszystko na jedną kartę. Chciałabym pokazać Ci, że zmiana zawodowa jest możliwa, nawet jeśli słyszysz od innych, że się nie nadajesz, że pewna praca to tylko u kogoś i że zarabianie pieniędzy jest złe.

Moimi rozmówczyniami będą dziewczyny, kobiety, które nie zdecydowały się na prowadzenie własnej firmy zaraz po studiach. Wręcz przeciwnie, przez lata (czasem nawet kilkanaście lat) pracowały dla kogoś i wcale nie było im łatwo podjąć decyzji o zmianie. Kobiety takie jak Ty czy ja, które chciały sięgnąć po więcej.

Pierwszego wywiadu — z Agnieszką Papaj-Żołyńską — możesz posłuchać tutaj >> Czy łatwo jest porzucić etat?

 


Dziękuję Ci, że poświęciłaś swój czas na przeczytanie i/lub przesłuchanie tego tekstu. Jeśli interesuje Cię praca Wirtualnej Asystentki, praca na freelansie, skuteczny home office i skalowanie biznesu – pozostańmy w kontakcie:

Strona KarolinaBrzuchalska.pl

Polub mój fanpage na FB

Obserwuj mój profil na Instagramie

I na LinkedIn też 🙂

Bardzo polecam Ci też moje podcasty: Co we freelansie piszczy, Jak dobrze zacząć oraz Freelance bez cenzury.

Zawsze też możesz do mnie napisać, jeśli masz jakieś pytanie >> KLIKAJĄC TUTAJ

Karolina