CZY KRYZYS MOŻE PRZYNIEŚĆ FIRMIE COŚ DOBREGO?

Mogę się założyć, że masz już dość tematu koronawirusa. Tego, że wszyscy dookoła zastanawiają się, co to teraz będzie, co się będzie działo, w jakie kłopoty mogą popaść firmy… Tego nie wie nikt. Nikt nie wie, co się wydarzy za dwa czy trzy miesiące, natomiast kryzys, choć być może teraz w to nie wierzysz, może przynieść Twojej firmie coś dobrego. Co to takiego? Opowiem w tym odcinku podcastu.

Posłuchaj:

O tym, jak prowadzić firmę w czasie kryzysu i o biznesie w czasach koronawirusa, powiedziano już bardzo dużo. W sieci pojawiło się mnóstwo materiałów (ja sama napisałam o tym, jak pracuje Wirtualna Asystentka w kryzysie oraz jak sobie radzić, kiedy musisz pracować z domu). Bardziej dostępne stały się kursy, grupy wsparcia, prowadzi się zażarte dyskusje. Bardzo prawdopodobne, że temat koronawirusa i kryzysu obrzydł Ci już na tyle, że nie masz wcale ochoty o nim słuchać.

Długo zastanawiałam się, jak podejść do tego tematu, bo mimo wszystko wydaje mi się ważny. Postanowiłam podzielić się swoją perspektywą. Perspektywą pracy przedsiębiorcy, właściciela firmy, osoby prowadzącej agencję Wirtualnych Asystentek — moimi doświadczeniami i tym, jak obecna sytuacja zmieniła pracę w naszym zespole.

Strach jest naturalny, ale przekuj go w siłę!

To zupełnie naturalne, że odczuwasz obecnie strach, obawę o przyszłość, o to, co będzie się działo dalej. Nie wiemy, co czeka nas za 2-3 miesiące, w którym pójść kierunku, jak pokierować swoim biznesem. Udawanie, że nic się nie dzieje i nie zmieni, jest głupotą.

  • Już się zmienia!
  • pracujemy w domu z dziećmi, a to jest nie lada wyzwanie,
  • pracujemy z partnerem, co jest wyzwaniem jeszcze większym i wystawi na próbę wiele związków,
  • paradoksalnie mamy mniej czasu na pracę, bo szkoła, bo lekcje, bo zadania domowe, bo „mamo nie będę z panią rozmawiał na Zoomie”… te rozpraszacze nie pomagają,
  • a dodatkowo nie możemy się skupić, bo myślimy o zagrożeniu, które gdzieś tam na nas czyha.

Co więcej, wiele rzeczy w przyszłości a pewno ulegnie zmianie, a Ty musisz być na to gotowa. Boisz się? Przekuj ten strach w działanie.

Jak działamy w agencji Pretty Well Done w czasach kryzysu?

Po pierwsze, dopasowujemy się do sytuacji. Do tego, że nasze godziny pracy uległy zmianie. Że mamy na stanie dzieci, że nie zawsze jesteśmy w 100% dostępne tak, jak do tej pory. Nikt nikomu nie robi wyrzutów i wszyscy się wspierają.

Po drugie, jesteśmy w pełni nastawione na potrzeby klienta. Owszem, zdarza się, że musi czasem chwilę dłużej poczekać na realizację zadania, ale dopytujemy, w czym jeszcze możemy go wesprzeć, podsuwamy rozwiązania, szukamy pomysłów na wyjście z trudnej sytuacji.

Po trzecie, wychodzimy z inicjatywą. I to nie tylko tą zawodową. To właśnie teraz staramy się zadbać o relacje z klientami jeszcze bardziej. Zapytać, jak się czuje, czy wszystko u niego ok, jak sobie radzi z przymusową izolacją i spadkiem zleceń.

Po czwarte, szukamy nowych okazji zawodowych. Zwiększamy swoją obecność w sieci, ale robimy to z głową. Nie scrollujemy bez sensu feedów godzinami, czytając mniej lub bardziej fejkowe informacje. Nie. Nasza obecność to pokazanie klientom, że jesteśmy. To budowanie marki, wspierania w działaniu. Dla klientów, którzy do tej pory działali głównie stacjonarnie, ale mają swoje usługi i produkty, przygotowałyśmy ofertę specjalną – wsparcie w przejściu do działań w sieci.

Po piąte, dbamy o siebie nawzajem i wspieramy się. Znajdujemy czas na pogaduchy o dupie Maryni, na spuszczeniu pary z gwizdka i odreagowaniu tego, co dzieje się wokół nas.

At last but not least, dbamy o swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Kiedy potrzebujemy odpoczynku, odpoczywamy. Kiedy potrzebujemy się wyżyć, w ruch idą najcięższe treningi (nic chyba nie równa się Insanity Max30). A kiedy mamy ochotę się odciąć od sieci – robimy to.

Zastanów się, co Ty dziś możesz zrobić dla siebie, dla swojego zdrowia psychicznego, dla swojej firmy. Jak możesz zacząć działać, by za jakiś czas, kiedy koronawirusowe szaleństwo minie, być gotową do działania pełną parą!

Chcesz wykorzystać ten moment, by przygotować się do zawodu Wirtualnej Asystentki? Polecam Ci moje ebooki! I wiesz co? Na ucho Ci podpowiem, że ratują też psyche! 😉

Trzymaj się ciepło i bezpiecznie!

Karolina


Dziękuję Ci, że poświęciłaś swój czas na przeczytanie i/lub przesłuchanie tego tekstu. Jeśli interesuje Cię praca Wirtualnej Asystentki, praca na freelansie, skuteczny home office i skalowanie biznesu – pozostańmy w kontakcie:

Polub mój fanpage na FB

Obserwuj mój profil na Instagramie

I na LinkedIn też

Zawsze też możesz do mnie napisać, jeśli masz jakieś pytanie >> KLIKAJĄC TUTAJ